Co zrobić gdy zleceniodawca nie chce zapłacić za wykonaną pracę? Gmina pod pretekstem kary dokonuje potrąceń i nie płaci za wykonane prace budowlane? Wykonawca odmawia zapłaty? Jak odzyskać zapłatę za wykonane zlecenie?
Utraciłem płynność finansową bo zleceniodawca odmówił zapłaty! Do naszej Kancelarii Prawnej coraz częściej zgłaszają się przedsiębiorcy, którzy przyjęli zlecenie, wykonali roboty budowlane, wygrali przetarg i wykonali swoje zadanie, a zleceniodawca odmówił zapłaty lub powołując się na potrącenie (art. 498 kpc) nie zapłacił za wykonane prace. Zachęcamy do skorzystania z usług naszych doświadczonych Adwokatów i Radców Prawnych, którzy wykonają analizę sprawy bezpłatnie, Kancelaria Prawna 24h, tel. 728838858 – opisz nam swój przypadek: biuro@kancelariaprawna24h.pl
Brak zapłaty za wykonane prace może dotyczyć wielu zleceń, jednak w niniejszym artykule skupimy się na braku zapłaty za prace zlecone przez włodarzy miasta bądź gminy, którzy często w roku wyborczym zamawiają wiele, jednak nie zawsze ich budżet umożliwia zapłatę za wszystkie zlecenia. Wytrawny polityk wie jak złożyć zlecenie aby z jednej strony zdobyć przychylność wyborców, a z drugiej strony (zwłaszcza w roku wyborczym) uniknąć zarzutu „pustej kasy”.
Brak zapłaty za roboty budowlane wykonane na rzecz gminy – co zrobić, gdy gmina nie płaci wykonawcom? Jakie są najczęstsze przyczyny odmowy zapłaty? Jak gmina uzasadnia wstrzymanie zapłaty i czy słusznie nie płaci wykonawcom?
Kompleksowa pomoc prawna dla przedsiębiorców – tel. 728838858
Co jakiś czas gminy organizują przetargi na roboty budowlane, które spotykają się z coraz mniejszym zainteresowaniem. Po części wiąże się to z rozwojem gospodarczym – wykonawcy mają większy wybór zleceń niż kiedyś i mogą na nich więcej zarobić. Problemem często okazuje się również brak wykwalifikowanych pracowników (zob. artykuł w „Puls Biznesu”). Wiele razy miały miejsce przypadki, że gmina nie płaci za wykonane roboty budowlane, co również może być przyczyną braku zainteresowania ze strony wykonawców.
Częstą przyczyną odmowy zapłaty wykonawcy jest powołanie się na odliczone od wynagrodzenia kary umowne. Zdaniem gminy nastąpiły przesłanki uzasadniające naliczenie przewidzianej w umowie kary, a więc nie ma już ona zobowiązań względem wykonawcy. Kary umowne mogą być naliczane np. za:
- niedotrzymanie terminu z przyczyn leżących po stronie wykonawcy;
- odstąpienie od umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy.
W takim wypadku należy zbadać, czy aby na pewno kara mogła być naliczona, i czy wina nie leży po stronie inwestora – gminy. W orzecznictwie można się spotkać z różnymi przykładami bezpodstawnego naliczenia kary umownej. Może się zdarzyć, że wina za niedotrzymanie terminu leży po stronie inwestora, a wykonawca, mimo chęci i gotowości ukończenia prac w terminie, nie miał takiej możliwości. W wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 września 2017 r. (sygn. akt I ACa 346/17) wskazano, że niedotrzymanie terminu nastąpiło na skutek pozaumownych wymagań inwestora. Gmina uzależniała możliwość podjęcia budowy na danym terenie od uzyskania informacji o dokonanej wpłacie przez konkretnego właściciela nieruchomości. Zdaniem Sądu nie sposób przyjąć, „by strona pozwana nie miała świadomości tego, że uzależniając budowę oczyszczalni od dokonania wpłat przez właścicieli nieruchomości, uniemożliwiła zarazem powodowi terminowe zakończenie inwestycji, jeżeli wpłaty te wpłyną później niż na miesiąc przed umownym terminem zakończenia inwestycji”.
Zgodnie z art. 6493 i n. Kodeksu cywilnego, wykonawca może w każdym czasie żądać od inwestora udzielenia gwarancji zapłaty w wyznaczonym przez siebie terminie (nie krótszym niż 45 dni). W przypadku nieuzyskania gwarancji, wykonawca może odstąpić od umowy z winy inwestora. Gminy czasem zapominają o takiej możliwości, a odstąpienie od umowy uznają za przerwanie prac, za które naliczają kary umowne (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 7 lipca 2017 r., sygn. akt I ACa 601/17).
Zgodnie z art. 6471 K.c., inwestor odpowiada solidarnie z wykonawcą za zapłatę wynagrodzenia podwykonawcy. Mowa tu o podwykonawcy, który został zgłoszony przez wykonawcę i zaakceptowany przez inwestora (gminę). W razie nieuregulowania płatności przez wykonawcę, obowiązek zapłacenia ciąży na gminie – nawet jeśli zapłaciła ona wcześniej całą kwotę wykonawcy. Jak wskazuje Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lutego 2016 r. (sygn. akt II CSK 215/15): „inwestor jest zobowiązany zapłacić podwykonawcom należne im wynagrodzenie także wtedy, gdy już zapłacił całe wynagrodzenie należne wykonawcy, jak również nie jest zwolniony od zapłaty całego wynagrodzenia należnego wykonawcy, tylko dlatego, że zapłacił na podstawie art. 6471 § 5 k.c. wynagrodzenie należne podwykonawcom. Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny, inwestor ma w takiej sytuacji roszczenie do wykonawcy o zwrot kwoty wynagrodzenia wypłaconej podwykonawcom (art. 376 k.c.) i tę swoją wierzytelność może potrącić z wierzytelnością wykonawcy z tytułu wynagrodzenia za roboty budowlane”.
Z dalszej części ww. wyroku możemy również wyczytać, że jeżeli inwestor nie jest związany stosunkiem umownym z podwykonawcą, to nie może mu potrącić kar umownych, zawartych w umowie wykonawca-podwykonawca. Gmina jest więc zobowiązana wypłacić całe należne wynagrodzenie.
Inną częstą przyczyną odmowy zapłaty przez gminę jest powołanie się na niewykonanie lub nienależyte wykonanie robót budowlanych. Zdarza się, że na wady gmina powołuje się dopiero w sądzie, kiedy to wykonawca dochodzi należnego mu wynagrodzenia, a wcześniej odebrała roboty bez zastrzeżeń. Sytuacja taka została opisana w wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 14 stycznia 2014 r. (sygn. akt I C 1796/12). Gmina powołuje się tutaj również na niewykonanie całości robót budowlanych, jako podstawę do niewypłacenia wynagrodzenia. Jak stwierdził Sąd: „Zgodnie z art. 649 § 3 kc inwestor nie może odmówić zapłaty wynagrodzenia mimo niewykonania robót budowlanych, jeżeli wykonawca był gotów je wykonać, lecz doznał przeszkody z przyczyn dotyczących inwestora; jednakże w wypadku takim inwestor może odliczyć to, co wykonawca oszczędził z powodu niewykonania robót budowlanych. Rozwiązanie umowy o roboty budowlane w trakcie ich realizacji, ale przed ich ostatecznym zakończeniem, oznacza konieczność dokonania rozliczenia robót faktycznie wykonanych, czyli ich odebranie przez inwestora i zapłatę stosownego wynagrodzenia ustalonego z uwzględnieniem zakresu zobowiązania realnie wykonanego”.
W trakcie wykonywania prac na rzecz gminy mogą pojawić się różne utrudnienia. Gmina po skończeniu współpracy niekoniecznie będzie skora do zapłaty wynagrodzenia (całości lub części), powołując się na różne, niekoniecznie słuszne, podstawy.
Wykonawca może próbować porozumieć się z inwestorem (mogą np. wspólnie powołać biegłego), jednak nie zawsze jest to możliwe. W takim wypadku pozostaje jedynie dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej, mając na uwadze, że ważne jest odpowiednie udokumentowanie wszystkich zdarzeń i wyliczenie, czy spór jest opłacalny. Najlepiej najpierw poradzić się w tej sprawie dobrego prawnika.
Są też sytuacje, w których zleceniodawca zapłacił za wykonanie, a następnie domaga się zwrotu, ale czy dokonując zapłaty, np. przed chwilą zobowiązania zastrzegł w tytule przelewu zwrot nienależnych środków pieniężnych?
Zainteresowanych profesjonalną obsługą prawną, specjalistów od prawa cywilnego i procesowego zapraszamy do współpracy – Kancelaria Prawna 24h, czynna 7 dni w tygodniu (godz. 8:00 – 21:00 ), tel. 728-838-858, Katowice Al. W. Korfantego 51
Co zrobić gdy zleceniodawca nie chce zapłacić za wykonaną pracę, miasto nie chce płacić za swoje zlecenie. Kara umowna a brak zapłaty, jak odzyskać zapłatę za wykonane zlecenie. Gmina nie płaci za wykonane roboty budowlane, miasto nie płaci za wykonane roboty budowlane. Potrzebuję prawnika do walki z urzędem miasta, wygrałem przetarg i nie chcą zapłacić, dobry prawnik do walki z urzędem. Najlepszy prawnik do walki z gminą, jak wygrać proces o zapłatę, kara umowna jako pretekst by nie płacić. Kary umowne a zapłata za wykonanie prac, potrącenia kar umownych pomoc prawna, prace zlecone przez włodarzy miasta.